Asystent osobisty – realna zmiana dla tysięcy osób z niepełnosprawnościami

W rządzie trwają prace nad projektem ustawy o asystencji osobistej osób z niepełnosprawnościami. To dokument, który – zgodnie z Konwencją ONZ – ma zagwarantować wszystkim osobom z niepełnosprawnościami równe prawo do życia w społeczeństwie. 

Dla wielu z nich to długo wyczekiwana zmiana, a dla ich rodzin – nadzieja na realne wsparcie. – To okno na świat i droga do niezależności – mówili self-adwokatki Katarzyna Urbańska i Marta Gruszczyńska. Ich zdaniem, nowa ustawa może przyczynić się do aktywizacji zawodowej, większej samodzielności i uczestnictwa w życiu społecznym.

Obecnie usługi te nie są uregulowane systemowo, w wielu gminach funkcjonują jedynie krótkoterminowe programy pilotażowe.

W Elblągu usługa realizowana jest projektowo. Chcemy tą usługą objąć 50 osób. Prowadzona jest rekrutacja. Są jeszcze wolne miejsca. Asystenci będą wspierać uczestników poprzez pomoc w załatwieniu codziennych czynności życiowych

– mówiła Agnieszka Jankowska z Elbląskiego Centrum Usług Społecznych.

Dla wielu osób skorzystanie ze wsparcia asystenta osobistego to jedyna szansa na samodzielne życie, a dla rodzin realne odciążenie. – Wiem to z własnego doświadczenia. Jeżeli nie będziemy mieli asystentów osobistych to osoby niepełnosprawne będą cały czas uzależnione od rodziców – podkreśliła Dominika Lewicka-Klucznik z Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną koło w Elblągu, mama nastoletniego Olgierda, który korzysta z pomocy asystenta.

Projekt ustawy o asystencji osobistej ma również uregulować zatrudnianie i wynagradzanie asystentów. – Zastosowaliśmy w ustawie umowy cywilno-prawne. To nie jest umowa o pracę. – podkreślił Łukasz Krasoń, wiceminister i pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych.

Obecnie asystencja finansowana jest z Funduszu Solidarnościowego – w tym roku rząd przeznaczy na ten cel ponad 1,3 miliarda złotych.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: A. Pastuszka
Redakcja: Ł. Sadlak