Biało-czerwoni wygrywają z Izraelem. Polska pewna pierwszego miejsca w grupie
Zwycięstwem zakończyło się dziewiąte spotkanie reprezentacji Polski w eliminacjach mistrzostw Europy 2020. Biało-czerwoni pokonali Izrael 2:1 po bramkach Grzegorza Krychowiaka i Krzysztofa Piątka. Honorowego gola w końcówce strzelił Munas Dabbur.
Mecz na Stadion Teddy znakomicie ułożył się dla biało-czerwonych. Po groźnej akcji biało-czerwonych golkiper Ofir Marciano sparował piłkę na rzut rożny. Do wykonania stałego fragmentu gry podszedł Sebastian Szymański, a bramkę z bliskiej odległości strzelił Grzegorz Krychowiak.
Mimo kilku dogodnych sytuacji Polacy zeszli do szatni tylko z jednobramkowym prowadzeniem.
Przebieg gry po zmianie stron nie zmienił się. Polacy atakowali, Izraelczycy gali chaotycznie. Biało-czerwoni po wielu próbach dopięli w końcu swego i mogli cieszyć się z drugiego gola. Po dośrodkowaniu i zamieszaniu w polu karnym piłka odbiła się od słupka, ale przy dobitce Krzysztofa Piątka golkiper rywali skapitulował drugi raz. Prawię godzinę zajęło Izraelczykom, żeby oddać celny strzał w bramkę Wojciecha Szczęsnego. Nasz bramkarz pewnie zatrzymał Munasa Dabbura.
Przeciwnicy wiatru w żagle nabrali w końcówce spotkania. Wojciecha Szczęsnego przed doliczonym czasem gry strzelił Dabbur. Mimo kolejnych prób gospodarzy udało się Polakom dowieźć zwycięstwo do końcowego gwizdka.
Dzięki wygranej podopieczni Jerzego Brzęczka zagwarantowali sobie pierwsze miejsce w grupie G.
Źródło: laczynaspilka.pl
Redakcja: A. Dybcio