Co dalej z ciepłem w Elblągu? Miasto negocjuje z Energą
W Elbląskiej Uczelni Humanistyczno-Ekonomicznej odbył się dziś panel dyskusyjny pt. „Co dalej z ciepłem w Elblągu?”.
Organizatorem panelu był trójmiejski oddział Stowarzyszenia „Młodzi dla Polski”. – Mamy wielu kolegów z Elbląga, dlatego zdecydowaliśmy się zorganizować ten panel – podkreślał Rafał Grabowski, prezes gdańskiego oddziału Stowarzyszenia.
W dyskusji wiceprezydent Elbląga Janusz Nowak, zarzucił Enerdze Kogeneracji, że próbuje miasto obciążyć kosztami konserwacji sieci ciepłowniczej i kotłów parowych zasilanych węglem.
Miasto negocjuje z Energą, ale ostatnio rozmowy utknęły w martwym punkcie. Za taki stan rzeczy Krzysztof Żochowski, prezes Energi obwinia władze Elbląga, które jego zdaniem z niezrozumiałych względów zerwały rozmowy.
Także suchej nitki na prezydencie Witoldzie Wróblewskim nie zostawił poseł Jerzy Wilk, który podkreślał brak informacji dla elblążan o sytuacji miasta.
A sytuacja wydaje się być patowa, bo elbląska Energa Kogeneracja jest w zasadzie monopolistą w produkcji ciepła, a Elbląg z kolei jest monopolistą jako odbiorca. Są więc na siebie skazane. Miasto podobno ma plany nowego modelu zabezpieczenia w ciepło, ale tymczasem o nich nie informuje. A czasu jest coraz mniej.
Panel dyskusyjny „Co dalej z ciepłem w Elblągu” patronatem honorowym objął wojewoda warmińsko-mazurski.
Autor: J.Salmonowicz
Redakcja: A. Podbielska