Olsztyn, Elbląg, Ełk, Bartoszyce, Braniewo, Działdowo, Aplikacja mobilna, Giżycko, Gołdap, Iława, Kętrzyn, Lidzbark Warm., Mrągowo, Nidzica, Nowe Miasto Lub., Olecko, Ostróda, Pisz, Szczytno, Węgorzewo
Co roku marnujemy 9 ton żywności. Najczęściej dotyczy to osób zamożnych
Polacy wyrzucają rocznie 9 milionów ton żywności. W całej Unii Europejskiej marnuje się prawie 90 milionów ton jedzenia. Wyrzucamy głównie pieczywo, owoce, warzywa, wędliny i nabiał, a około 40% Polaków przyznaje się, że prawie codziennie marnuje żywność.
Częściej są to osoby zamożne, przyznaje prezes Banku Żywności w Olsztynie Marek Borowski: – W Polsce około 40 % konsumentów przyznaje się do tego, że prawie codziennie marnuje żywność. Zdecydowanie więcej marnują konsumenci zasobni, czyli ci, którzy świadomie wybierają produkt. Patrzą na jego jakość, składniki, które znajdują się w produkcie, ale kupują za dużo i w domu odstawiają na półkę.
Zmarnowana żywność to także wyrzucone pieniądze, energia do jej wytworzenia, czy paliwo na transport. Marek Borowski powołuje się na amerykańskie badania: – Pokazują, że aby wytworzyć jedną kalorię żywności, trzeba spożytkować 10 kalorii we wszystkich surowcach, czyli energii, paliwa, pracy, opakowaniu. Poza tym w marnowanie żywności to tez ogromne straty dla środowiska. Jedna tona zmarnowanej żywności emituje ponad 4 tony dwutlenku węgla. Oprócz tego nie jest to społecznie dobrze postrzegane.
Ostatnio coraz popularniejsza w Polsce staje się idea Foodsharingu, czyli dzielenia się żywnością z innymi. W miastach stawiane są ogólnodostępne lodówki, do których można wkładać jedzenie. Zabierają je osoby potrzebujące.
Autor: K. Kantor
Redakcja: A. Podbielska