Czarne chmury nad Warmią Olsztyn
Jeśli nie znajdą się środki, które pozwolą utrzymać boiska w kompleksie sportowym przy Alei Sybiraków, Koleżeński Klub Sportowy „Warmia” Olsztyn przestanie istnieć.
W tym roku KKS „Warmia” dostał od miasta 6 tysięcy złotych. Według władz Warmii 150 tysięcy złotych wystarczy, aby zrobić generalny remont ośrodka i stworzyć warunki do trenowania nie tylko pierwszoligowemu Stomilowi Olsztyn, który trenuje na tych obiektach, ale również młodzieży z Wojewódzkiego Ośrodka Szkolenia Sportowego.
Warmia wychowała kilku dobrych piłkarzy, którzy grają w silnych polskich i europejskich zespołach – mówi Wojciech Linow – prezes KKS Warmia Olsztyn.
Jerzy Budziłek – były szkoleniowiec Stomilu Olsztyn, obecnie trener w Wojewódzkim Ośrodku Szkolenia Młodzieży uważa, że trzeba czymś przyciągnąć młodzież. Warmia argumentów na razie nie ma.
Jeżeli nie znajdą się pieniądze, które zapewnią utrzymanie płyt boisk przy Alei Sybiraków, Koleżeński Klub Sportowy „Warmia” po 69 latach zakończy swoją działalność. (pświn/łw)