Czy ekrany dźwiękochłonne rozwiążą problem schroniska?
Powraca sprawa hałasu w elbląskim schronisku dla zwierząt przy ul. Królewieckiej.
Mieszkający w jego pobliżu mężczyzna od dwóch lat sądzi się z miastem, ponieważ przeszkadzają mu szczekające psy. Najpierw domagał się przeniesienia azylu, potem chciał zmniejszenia liczby zwierząt lub postawienia ekranów akustycznych. Teraz jest szansa na rozwiązanie konfliktu.
Miasto między placówką a osiedlem domków jednorodzinnych chce postawić trzy ekrany dźwiękochłonne o łącznej długości 36 metrów i prawie 5 metrów wysokości.
Mamy nadzieję, że to zakończy już sprawę – mówi Joanna Urbaniak – rzeczniczka prezydenta Elbląga.
Kiedy ruszą prace, jeszcze nie wiadomo. Miasto zacznie szukać wykonawcy po ewentualnym zawarciu ugody.
(ażył/łw)