Olsztyn, Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Regiony
„Czy koniecznie musi być aż tak źle”. Nie widać końca utrudnień na ulicach Olsztyna
Jeszcze przed końcem roku kierowcy muszą się spodziewać poważnych utrudnień na skrzyżowaniu Pstrowskiego, Synów Pułku i Wyszyńskiego. To zmiany wynikające z budowy drugiej linii tramwajowej w Olsztynie.
Jak jeździ się po stolicy regionu? Marek Lewiński zapytał o to kierowców.
Tragicznie (…) Mimo, że znam Olsztyn nie wiem, które ulice są zamknięte (…) Korki, doły, wyboje, nie za bardzo się jeździ (…) Mnie to nie przeszkadza, bo zawsze tak było (…) Na tyle co jeżdżę, to przeżyję to.
Radni Prawa i Sprawiedliwości pytają, czy trzeba jednocześnie prowadzić prace w tylu różnych miejscach. Radosław Nojman i Krzysztof Narwojsz stawiają też inne pytania.
Czy koniecznie musi być aż tak źle (…) Czy pan prezydent ma pomysł na to, żeby poprawić ruch poprawić. Potrzebne są rozwiązania systemowe, np. bezpłatna komunikacja miejska.
Andrzej Karwowski, kierownik jednostki realizującej projekt tramwajowy podkreśla, że i tak utrudnienia wprowadzane są etapami.
Przebudowujemy sieci, czyli zagradzamy tylko te fragmenty, którymi idą. Taką najbardziej sztandarową kolizją jest przebudowa gazociągu, która koliduje z infrastrukturą tramwajową.
Budowa drugiej linii tramwajowej łączącej Pieczewo z dworcem głównym i śródmieściem Olsztyna powinna zakończyć się jesienią 2023 roku.
Autor: M. Lewiński
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy