Datki od niemieckich elblążan
Elbląskie organizacje pozarządowe otrzymały tysiąc euro od byłych, niemieckich elblążan. Od prawie 20 lat, co roku Elbląg odwiedza Erwin Vollerthun i przekazuje datki zebrane wśród dawnych mieszkańców miasta i jego okolic.
Jest on inicjatorem tych działań, a ich celem jest przede wszystkim dążenie do porozumienia polsko-niemieckiego.
Przekazane elbląskim organizacjom pieniądze zostały pozyskane od osób prywatnych, i jak podkreśla Erwin Vollerthum – nie tylko od tych związanych z Elblągiem.
Sam Erwin Vollerthun nie urodził się się Elblągu. To jego ojciec pochodził z Maienbaum czyli dzisiejszego Majewa. Jego żona jest za to rodowitą elblążanką. W tym roku pieniądze zebrane przez niemieckich przyjaciół Elbląga przekazane zostały tradycyjnie Fundacji Elbląg, Mniejszości Niemieckiej i Caritas. (mstank/as)