Elbląg, Aktualności, Aplikacja mobilna
Dwie kolejne firmy otrzymały decyzję o wsparciu inwestycji w Warmińsko-Mazurskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej
Warmińsko-Mazurska Specjalna Strefa Ekonomiczna wydała, od września ubiegłego roku, 17 decyzji o wsparciu przedsiębiorców na inwestycje o nakładach w wysokości co najmniej 403 milionów 200 tysięcy złotych.
Wszystkie decyzje dotyczyły polskich firm. Jak poinformował prezes WMSSE Grzegorz Smoliński, przedsiębiorcy zadeklarowali zatrudnienie 184 osób.
Ustawa, która weszła w życie pod koniec czerwca ub. roku o wspieraniu nowych inwestycji zakłada, że cała Polska stała się specjalną strefą ekonomiczną (SSE). Rozporządzenia do ustawy zaczęły obowiązywać od 5 września. Nowe przepisy dały możliwość włączania do strefy inwestycji na gruntach prywatnych. Ustawa umożliwiła zwolnienia podatkowe dla inwestorów na 10-15 lat. Z zachęt mogą korzystać nie tylko duże, ale przede wszystkim mikro, małe i średnie firmy.
Grzegorz Smoliński ocenił, że nowe przepisy bardzo ułatwiły przedsiębiorcom inwestowanie. Nie ma już czasochłonnej procedury włączania nowych gruntów do strefy. Poza tym, nie ma limitu gruntów objętych strefą. Przedsiębiorca może zainwestować w dowolnym miejscu spełniając kryteria. Nowe przepisy umożliwiły skorzystanie z pomocy mikro i małych przedsiębiorcom. Jego zdaniem, dzięki nowym możliwościom, w strefie ekonomicznej widać dużą dynamikę.
Gdyby nie nowa ustawa, to firmy straciłyby zainteresowaniem inwestowaniem w Warmińsko-Mazurskiej Specjalnej Strefie. Strefy miały istnieć do 2026 roku, zatem przedsiębiorcom zostałoby mało czasu na skorzystanie z ulg. Obecnie decyzje możemy wydawać na 15 lat. Zatem dzięki nowemu prawu idea stref została zachowana
– ocenił Smoliński.
Dziś dwie kolejne firmy otrzymały decyzję o wsparciu inwestycji w Warmińsko-Mazurskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Fabryka narzędzi FANAR SA w Ciechanowie ma wybudować halę produkcyjną oraz zakupi nowoczesne zautomatyzowane maszyny. Spółka zadeklarowała zainwestowanie co najmniej 22 milionów 300 tysięcy złotych. Z kolei milion złotych zainwestuje w halę i maszyny w Pasłęku firma MIP Piotr Żuk, która zajmuje się projektowaniem, wytwarzaniem i montażem urządzeń, konstrukcji i zbiorników w przemyśle m.in. spożywczym, farmaceutycznym oraz papierniczym.
Ustawa przewiduje, że o ulgi podatkowe i preferencyjne warunki może wystąpić każda firma w każdym mieście czy gminie, przy czym preferowane będą np. inwestycje związane z tworzeniem centrów badawczo-rozwojowych czy centrów usług wspólnych. Dzięki odejściu od ograniczeń terytorialnych skrócił się czas wydawania decyzji o wsparciu. Dotychczas wynosił on od pół roku do dwóch lat.
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy za PAP