Olsztyn, Elbląg, Ełk, Bartoszyce, Braniewo, Aktualności, Działdowo, Aplikacja mobilna, Giżycko, Gołdap, Iława, Kętrzyn, Lidzbark Warm., Mrągowo, Nidzica, Nowe Miasto Lub., Olecko, Region, Ostróda, Pisz, Regiony, Szczytno, Węgorzewo
Dwutlenek węgla w szkole. Sanepid zwraca uwagę na wietrzenie sal lekcyjnych
Zmniejszenie koncentracji i ograniczenie przyswajania wiadomości – to główne skutki braku wietrzenia sal lekcyjnych w szkołach. Sanepid zwraca uwagę, że brak wietrzenia to większe stężenie dwutlenku węgla w pomieszczeniach.
Jacek Szydłowski z wojewódzkiej stacji sanepidu w Olsztynie wyjaśniał, że pomieszczenia należy wietrzyć przede wszystkim ze względu na wzrost stężenia wydychanego dwutlenku węgla, którego nadmierna ilość w powietrzu wdychanym przez uczniów wpłynie na ich kondycję.
Człowiek do oddychania potrzebuje ok. 20 m sześciennych świeżego powietrza na godzinę, a wydycha powietrze, w którym stężenie dwutlenku węgla to 3%. Teraz jeżeli to pomieszczenie jest słabo wentylowane i przebywa w nim wiele osób, to stężenie rośnie. W sytuacji, gdy system wentylacyjny w klasie jest niewydolny, to bardzo szybko, po kilkunastu minutach, koncentracja spada, dzieci stają się senne. Ja bym sobie życzył, żeby w każdej klasie były czujniki dwutlenku węgla. W momencie, gdy osiągnie określony poziom, żeby się włączyły, aby nauczyciel mógł zareagować
– powiedział.
Za próg bezpieczeństwa podczas ośmiogodzinnego dnia pracy przyjmuje się stężenie CO2 równe 5 tysiącom ppm, czyli cząsteczek CO2 na milion cząsteczek powietrza. Jest to jednak granica bezpieczeństwa. Powietrze o bardzo dobrej jakości powinno zawierać nie więcej niż 600 ppm.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: I. Malewska
Redakcja: M. Rutynowski