Elbląg chce do Pomorza
Nie milkną echa zapowiedzi polityków Prawa i Sprawiedliwości dotyczących oderwania Elbląga od województwa warmińsko- mazurskiego. Tym razem temat ten pojawił się na sesji Sejmiku, a poruszył go Jarosław Słoma.
W proteście radni PiS opuścili salę. Tłumaczyli, że wicemarszałek województwa nie miał prawa zrobić tego w trybie zapytania do klubu radnych. Tymczasem reprezentujący Platformę Obywatelską Jarosław Słoma nie dawał za wygraną twierdząc, że takie działania mogą doprowadzić do upadku województwa i zmarginalizowania pozycji zarówno Elbląga, jak i Olsztyna:
Szef klubu radnych PiS Jacek Perliński, który na co dzień mieszka w Elblągu, uważa że plan przyłączenia miasta do województwa pomorskiego ma sens i jest przez jego mieszkańców mile widziany:
Elbląscy działacze PiS zaproponowali, cztery dni temu, aby w czasie zbliżających się przyspieszonych wyborów prezydenta Elbląga i Rady Miasta odbyło się referendum w sprawie oderwania Elbląga od województwa warmińsko-mazurskiego. Tłumaczą to, między innymi tym, że podział Zalewu Wiślanego i Żuław ma zły wpływ na gospodarkę, rolnictwo i turystykę. (mświ.bsc)