Elbląg, Aktualności, Regiony
Elbląscy tramwajarze zapowiadają strajk ostrzegawczy. Dzisiejsze rozmowy w sprawie podwyżek zakończyły się fiaskiem
Elbląscy tramwajarze nie doszli do porozumienia z pracodawcą i prezydentem Elbląga w sprawie podwyżek płac.
Wszystkie strony sporu spotkały się dziś w elbląskim ratuszu. Rozmowy, podobnie jak poprzednio, zakończyły się fiaskiem. Od stycznia pracownicy komunikacji miejskiej domagają się wzrostu wynagrodzeń. Jako wyraz dobrej woli zgodzili się na ustępstwa, ale to nie przekonało drugiej strony. Oznacza to, że prawdopodobnie w poniedziałek rano Tramwaje Elbląskie przeprowadzą dwugodzinny strajk ostrzegawczy. W czasie protestu tramwaje będą stały w zajezdni i na pętlach.
– Rozmowa władz miasta i związkowców trwała godzinę. Na pewno za krótko, bo nie było czasu na pełne wyjaśnienie sprawy – uważa szef związków Roman Kluczyk
Prezydent Elbląga Witold Wróblewski twierdzi, że w tym roku nie ma szans na podwyżki, bo nie ma na to pieniędzy w budżecie.
Akcję protestacyjną elbląskiej spółki popiera Ogólnopolski Związek Pracowników Komunikacji Miejskiej.
Autor: M.Stankiewicz
Redakcja: BSChromy