Futsaliści z Lubawy przegrali mecz na szczycie, ale wciąż są liderem rozgrywek
Futsalisci Constractu Lubawa w meczu na szczycie ekstraklasy przegrali 3:4 z wiceliderem rozgrywek – Piastem Gliwice. Pomimo porażki zawodnicy z regionu utrzymali pozycję lidera w tabeli.
Trener lubawskiej drużyny Dawid Grubalski podkreślił, że w drużynie zabrakło kilku zawodników, w tym lekko kontuzjowanego Pedrinho.
Uważam, że zagraliśmy dobre spotkanie. Zabrakło nam skuteczności. Bez Pedro jesteśmy w stanie grać, a mogą nas czekać różne momenty podczas sezonu. Sprawdziliśmy ten wariant i możemy być spokojni
– powiedział.
Zawodnik Constractu Mateusz Mrowiec dodał, że zespół zagrał jedno z lepszych spotkań w sezonie.
Nawet bez Pedrinho spełnialiśmy założenia trenera. Dobrze sobie radziliśmy przede wszystkim w obronie. W ataku mieliśmy swoje sytuacje. Niestety nie wykorzystaliśmy ich
– wyjaśnił.
Przed zawodnikami przerwa w ligowych rozgrywkach, która jest związana z meczami barażowymi futsalowej kadry Polski. W biało-czerwonych barwach zobaczymy pięciu zawodników Constractu Lubawa: Mateusza Mrowca, Pawła Kaniewskiego, Tomasz Kriezela, Kacpra Sendlewskiego i Sebastiana Grubalskiego. Barażowe mecze o awans do mistrzostw świata z Chorwacją odbędą się 12 kwietnia w Koszalinie oraz 16 kwietnia w Zagrzebiu.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: K. Piasecka
Redakcja: Ł. Sadlak