Historia Kresowian na Warmii tematem konferencji naukowej w Braniewie
Dzięki nowym technologiom i dostępności źródeł genealogicznych prowadzenie badań rodzinnych jest łatwiejsze niż kiedykolwiek. Takie wnioski płyną z konferencji naukowej w Braniewie poświęconej historii Kresowian na Warmii.
Wydarzenie pod hasłem „Skąd Twój Ród?” zgromadziło badaczy, którzy starali się uporządkować informacje, wspomnienia i dziedzictwo repatriantów, które kultywują do dziś. Burmistrz Braniewa Tomasz Sielicki zauważył, że mieszkańcy zaczynają interesować się swoim pochodzeniem.
Dzisiaj żyjemy w takim trochę zawirowanym świecie. Z jednej strony postęp cywilizacyjny, z drugiej strony wojna i przekazy, których trochę się obawiamy. Być może to powoduje w mieszkańcach sięganie do korzeni oraz budowanie i pielęgnowanie tożsamości
– przyznał organizator wydarzenia.
Przesiedlenia Polaków z Kresów po wojnie spowodowały, że na Warmię i Mazury przyjechało z tamtych terenów tysiące osób. Władysław Szczepanowicz, który na emeryturze zajął się odkrywaniem historii rodziny powiedział, że od najmłodszych lat zastanawiał się nad losem swoich przodków.
To się zaczęło w czasach dziecięcych, kiedy przy stole rodzinnym i świątecznym rozmawiało się o zabużanach. Kiedy dziadkowie wspominali, to nie braliśmy tego do głowy, bo wydawało nam się, że zawsze jak się tu urodziliśmy, to jesteśmy stąd. Dawało mi to jakiś niepokój wewnętrzny
– przyznał.
Zdaniem dr. Łukasza Lubicza-Łapińskiego łatwy dostęp do źródeł genealogicznych sprawia, że badanie historii rodzinnej jest prostsze niż jeszcze kilka dekad wcześniej.
Ja zaczynałem jeszcze w latach 90. poprzedniego wieku. Wtedy była to kartka, ołówek i wizyty po parafiach. Dzisiaj jest to znacznie łatwiejsze. Są bazy danych, które to ułatwiają. Jeśli mamy szczęście i genealogów, którzy się tym zajmowali i opisywali to wcześniej, to nie wychodząc z domu sprzed komputera możemy „wyklikać” nasz rodowód odszukując np. parafie naszych przodków
– dodał.
Po wojnie Polacy z Wileńszczyzny osiedlali się głównie w Olsztynie, Kętrzynie i Ostródzie. Na wsiach wybierali powiaty lidzbarski, kętrzyński i braniewski. Informacje o historii tych osób przechowuje Archiwum Państwowe w Olsztynie. Zdaniem Rafała Gelo z archiwum poszukiwania genealogiczne warto zacząć od uporządkowania domowego archiwum.
To jest dopiero baza nasza do dalszych poszukiwań. To, co znajdziemy w domach, w rodzinach i wśród innych członków rodzin, to jest preludium do badań genealogicznych własnej rodziny
– powiedział.
Współorganizatorami konferencji są Braniewskie Centrum Kultury, Towarzystwo Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej oraz Cittaslow.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: M. Rozbicka
Redakcja: M. Rutynowski