Kanał przez Mierzeję Wiślaną musi zostać zbudowany
Kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną nie jest fanaberią, ale koniecznością ekonomiczną – uważają specjaliści, którzy sprawą zajmują się od kilkudziesięciu lat.
Do Elbląga, na konferencję pt. ”Kanał żeglugowy czynnikiem rozwoju regionu południowo-wschodniego wybrzeża Bałtyku”, przyjechali naukowcy, przedstawiciele Naczelnej Organizacji Technicznej z Gdańska i Elbląga oraz działacze gdańskiej Fundacji Naukowo-Technicznej. Spotkanie zorganizował prezydent Elbląga Jerzy Wilk.
Zdaniem profesora nauk ekonomicznych Witolda Andruszkiewicza, specjalizującego się w ekonomice portów, inwestycja odwleka się z wielką stratą dla gmin położonych na Zalewem Wiślanym i całego regionu.
Autor koncepcji przekopania Mierzei Wiślanej i budowy kanału Eugeniusz Dębicki z Politechniki Gdańskiej dodaje, że z wieloletnich badań i analiz z różnych dziedzin nauki wynika, że inwestycja jest całkowicie bezpieczna i umotywowana ekonomicznie. Technicznie byłaby wykonana w formie śluz z systemem mostów zwodzonych:
Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz
Specjaliści podkreślają, że przekopanie kanału żeglugowego rozrusza gospodarkę i turystykę wodną na Zalewie Wiślanym i wpłynie na rozwój całego regionu. Przekop uniezależni nas od decyzji Rosji co do korzystania z Cieśniny Pilawskiej przez bandery trzecich państw. (mstan/bsc)