Maleją szanse Indykpolu AZS Olsztyn na grę w play-offach. Akademicy przegrali z Chemikiem Bydgoszcz
Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn wracają bez punktów. Ulegli w meczu z Chemikiem Bydgoszcz 1:3.
– Nie można odbierać drużynie zwycięskiej tego, że zagrała dobrze – mówił zaraz po meczu rozgrywający Akademików – Paweł Woicki.
Zagrali dobrze na to, co potrafią. Nikola Kovacević grał kapitalnie. My zagraliśmy bardzo słabo. (…) Myslę, że nie byliśmy przygotowani na takie spotkanie. chyba liczyliśmy, że po dobrym meczu z ZAKSĄ, z Gdańskiem, Bełchatowem, że drużyna z Bydgoszczy się przed nami położy. Tak nie było. Mnóstwo prostych błedów i braku pewności zadecydowało o tym, że przegraliśmy.
Posłuchaj rozmowy z Pawłem Woickim
Przypomnijmy, że w pierwszym meczu, rozegranym 10 listopada w Hali Urania, lepsza okazała się ekipa ze stolicy Warmii i Mazur, zwyciężając 3:0. Spotkanie trwało półtorej godziny, a najskuteczniejszym siatkarzem wśród gospodarzy był Jan Hadrava (26 pkt., z czego 8 asów serwisowych), a u gości Bartłomiej Lipiński (13 pkt.).
Chemik Bydgoszcz – Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (25:19; 20:25; 25:23; 25:20)
Chemik: Vinhedo (2), Lipiński (12), Kovacević (18), Siwicki (4), Morozau (10), Filipiak (21), Kowalski (libero) oraz Gryc, Karakuła i Bobrowski
Indykpol AZS: Woicki, Andringa (8), Lux (3), Zniszczoł (8), Pietraszko (11), Hadrava (22), Żurek (libero) oraz Kapelus (13), Gil i Kańczok (2)
MVP meczu: Raphael Margarido
Autor: P. Świniarski/indykpolazs.pl/A. Podbielska
Redakcja: A. Podbielska