Młodzież krytykuje elbląski skatepark
Młodzi użytkownicy nie są zadowoleni z pierwszego w Elblągu skateparku. Obiekt powstał w ubiegłym roku parku przy ul. Mickiewicza, kosztował blisko pół miliona złotych.
Młodzież narzeka na stan obiektów, ich funkcjonalność oraz wytrzymałość. Urządzenia są – ich zdaniem, źle wyprofilowane, słabej jakości jest też beton, z którego skatepark został wybudowany. Młodzież chciałaby na skatepark zagospodarować opuszczony budynek Dworca Elbląg Zdrój.
Niestety, dość skomplikowana jest sytuacja prawna obiektu. Właścicielem gruntu jest Elbląg, ale budynku już PKP. Do prezydenta Elbląga trafiła już petycja w tej sprawie, miasto obiecało rozpatrzyć propozycję i możliwość pomocy w tej sprawie. (Mira Stankiewicz/as)