Najskuteczniejszy Butryn, Averill z MVP. Indykpol AZS wygrał ze Stalą Nysa
Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn odnieśli czwarte zwycięstwa z rzędu. Zawodnicy prowadzeni przez Javiera Webera pokonali w Iławię PSG Stal Nysa 3:1.
Statuetkę MVP otrzymał Taylor Averill. W ligowej tabeli olsztynianie awansowali na 5. miejsce.
Ekipa ze stolicy Warmii i Mazur do piątkowego spotkania z PGS Stalą Nysa przystąpiła bez Joshua Tuanigi. Przypomnijmy – kontuzja łokcia uniemożliwia amerykańskiemu rozgrywającemu grę do końca sezonu.
Musimy zaadaptować się do tej sytuacji i wyciągnąć maksymalnie wiele, zarówno ze składu, który mamy oraz z tego, co będziemy wykonywać podczas treningów. Niektórzy trenerzy często powtarzają – „think positive” i my też musimy pozytywnie patrzeć w przyszłość. Skupiamy się i angażujemy na tym co mamy, a nie na tym, czego nie mamy
– przyznał Jan Król, atakujący Indykpolu AZS.
W drużynie z Kortowa nastąpiła wymuszona zmiana w wyjściowym składzie – w roli rozgrywającego zobaczyliśmy Karola Jankiewicza. Oprócz niego, szóstkę uzupełnili: Lipiński z Andringą na przyjęciu, Poręba i Averill na środku, Butryn na ataku i Ciunajtis jako libero.
W pierwszej partii długo na prowadzeniu byli olsztynianie, ale roztrwonili swoją przewagę w samej końcówce. Od początku bardzo dobrze prezentowali się w polu serwisowym. Grali też skutecznie blokiem. Kolejny świetny mecz rozgrywał Taylor Averill, nieźle punktował Karol Butryn. Pierwszego seta wygrali na przewagi 26:24.
Goście przebudzili się i w drugiej partii odrobili straty. Zwycięstwo 25:22 zawdzięczają m.in. Kamilowi Kwasowskiemu. Swoje zrobił też Wassim Ben Tara. Tunezyjski atakujący na przestrzeni całego spotkania jednak często zawodził, a olsztynianie potrafili to wykorzystać.
Choć mieli swoje problemy w trzecim i czwartym secie, potrafili odrobić straty. Wygrywali kolejno 25:15 oraz 25:21 a w całym spotkaniu 3:1. Docenić należy rolę kapitana Robberta Andringi (16 punktów) oraz zmienników (przede wszystkim Moritza Karlitzka i Szymona Jakubiszaka). Niemal wszyscy pojawili się na parkiecie i dołożyli swoją cegiełkę do zwycięstwa. W końcówce meczu nie brakowało też nerwowych sytuacji. Kartkami ukarany zostali siatkarze i członkowie sztabów obu ekip (m.in. trener Javier Weber).
Statuetka MVP kolejny raz trafiła to Taylora Averilla. A najskuteczniejszym zawodnikiem tego spotkania był Karol Butryn (zdobył 25 punktów).
W przyszły weekend Indykpol AZS Olsztyn miał zmierzyć się na wyjeździe z Treflem Gdańsk, lecz mecz został przełożony na 24 lutego lub 22 marca – w zależności od awansu (lub jego braku) ekipy z Gdańska do turnieju finałowego Pucharu Polski. Kolejnym spotkaniem będzie zatem konfrontacja z liderem PlusLigi – Asseco Resovią Rzeszów w Iławie – w czwartek, 9 lutego o godz. 17:30.
Redakcja: K. Ośko za indykpolazs.pl