O połowę skurczyło się elbląskie miasteczko rowerowe
Miasteczko rowerowe u zbiegu ulic Browarnej i Robotniczej w Elblągu zmniejszyło się o połowę.
Część terenu zabrała przebudowana droga wojewódzka 503. To wielka szkoda – ubolewa elbląski oficer rowerowy Marek Kamm:
Plac do nauki przepisów drogowych i bezpiecznego poruszania się na rowerze, od kilkudziesięciu lat, cieszył się dużą popularnością wśród najmłodszych mieszkańców Elbląga. Teraz jest nie tylko mniejszy, ale również mniej funkcjonalny. Marek Kamm podkreśla, że w miasteczku rowerowym były wszystkie rozwiązania komunikacyjne oprócz świateł.
Są jednak plany, by miasteczko w przyszłości wyposażyć w nowe elementy – zapewnia elbląski radny Robert Turlej:
Miasteczko rowerowe mimo zmian pozostanie w dawnej lokalizacji, bo jego przeniesienie mogłoby kosztować miasto nawet 400 tysięcy złotych. (mstan/bsc)