Olimpia Elbląg traci cenne punkty na własnym terenie
Olimpia Elbląg przegrała na własnym boisku ze Stalą Rzeszów 1:3 w meczu 24. kolejki piłkarskiej II ligi.
Mecz miał bardzo duże znaczenie szczególnie dla piłkarzy Olimpii, którzy z dorobkiem 21. punktów zajmują 16. miejsce w lidze. Będącego w strefie spadkowej Lecha Poznań II elblążanie wyprzedzali tylko lepszym bilansem bramkowym.
Z kolei Stal Rzeszów od początku sezonu ma aspirację do gry w I lidze. Aby pozostać w grze o awans musieli zdobyć punkty w meczu z Olimpią.
W pierwsze połowie kibice nie doczekali się bramki. Zobaczyli za to faul Piotra Burzyńskiego w 43. minucie, za który pomocnik otrzymał czerwoną kartkę i elblążanie musieli grać w dziesiątkę.
Druga połowa rozpoczęła się od prowadzenia gości. Bramkę na 1:0 zdobył Krystian Pieczarka. Dziesięć minut później było już 2:0, a na listę strzelców ponownie wpisał się napastnik gości. Elblążanie odpowiedzieli jedynie kontaktowym golem w 59. minucie, którego autorem był Damian Poliński.
W doliczonym czasie gry ostatnią bramkę dla Stali zdobył Grzegorz Goncerz, ustalając wynik na 1:3 dla gości.
Kolejne spotkanie piłkarze Olimpii Elbląg zagrają 3 kwietnia z Sokołem Ostróda.
Posłuchaj pomeczowej wypowiedzi trenera Olimpii
Autor: Ł. Sadlak
Redakcja: A. Chmielewska