Pamiętajmy o bezdomnych. Tej nocy termometry w niektórych miejscach regionu pokazały -18°C
Policja, straż miejska i służby kryzysowe apelują, by zimą, a szczególnie w czasie silnych mrozów nie pozostawać obojętnymi na los osób potrzebujących pomocy. Dotyczy to nie tylko ludzi bezdomnych, ale też starszych, samotnych czy chorych.
Policja w Elblągu odbiera każdego dnia kilka takich wezwań od mieszkańców. Niezależnie od pory w takie miejsce wysyłany jest patrol. Stałe służby ma też straż miejska.
Miejsca pobytu bezdomnych są doskonale znane przez pracowników socjalnych i strażników miejskich. Nie zawsze mogą pomóc, bo nie można nikogo zabrać na siłę – tłumaczą strażnicy miejscy. Ale warto dzwonić, także pod nr Centrum Zarządzania Kryzysowego w ratuszu. Dyżurni odbierają takie zgłoszenia, głównie w sprawie intruzów koczujących na klatkach schodowych czy piwnicach. Ale nie tylko, bo coraz częściej wynika to z troski o człowieka w potrzebie – tłumaczy Tomasz Świniarski, szef Centrum.
Według szacunków, zimę w Elblągu spędza ok. 150 osób bez dachu nad głową. Przypomnijmy – apel dotyczy nie tylko osób bezdomnych. Warto zainteresować się losem starszych czy chorych sąsiadów lub dalszych członków rodziny. Można też o pomoc prosić pracowników ośrodków pomocy społecznej lub organizacji pozarządowych, zajmujących się taką działalnością. Tym bardziej, że tej nocy temperatura minimalna w Elblągu i na północy województwa wyniosła -15°C. Miejscami spadła nawet do -18°C.
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: A. Podbielska