Piotr Jacek odchodzi ze Stomilu Olsztyn
Władze Stomilu Olsztyn poinformowały, że współpracę z klubem kończy trener Piotr Jacek. Komunikat o pożegnaniu szkoleniowca opublikowano na oficjalnej stronie klubu.
Piotr Jacek został trenerem Stomilu w trakcie rundy wiosennej sezonu 2021/2022. Poprowadził zespół w 10 meczach, całkowity bilans trenera to cztery wygrane, trzy remisy, trzy porażki.
W komunikacie podano, że nazwisko nowego szkoleniowca zostanie podane do publicznej wiadomości w najbliższych godzinach.
Klub opublikował także pożegnanie Piotra Jacka.
Nie zostaję na kolejny sezon, ponieważ otrzymałem propozycję pracy od osoby, która wprowadzała mnie do trenerskiego świata. Z tym trenerem współpracowałem przy okazji dwóch innych projektów. Wiele się nauczyłem, jeszcze więcej mogę się nauczyć i wraz z innymi trenerami stworzymy mocną drużynę. Jednocześnie chciałbym zaznaczyć, że prezes Arkadiusz Tymiński przedstawił mi bardzo dobrą propozycję dwuletniej umowy, stworzył mi dobre warunki do pracy, ale zadecydowały kwestie, o których wspomniałem powyżej. Minione miesiące to bardzo cenne doświadczenie, jakim jest praca w I lidze w zespole, który miał swoje problemy i który pewnie w całości nie pokazał swojego potencjału. Praca w Stomilu to kolejne doświadczenie z nowym zarządem, pracownikami biurowymi czy technicznymi. Dobre relacje z ludźmi wpływają na świetną współpracę i dzięki temu, wszystko stało na bardzo wysokim poziomie. Dziękuję Kibicom za to, że w trudnych momentach wspierali swoją drużynę. Dziękuję zawodnikom, którzy walczyli o utrzymanie, tym którzy pozostali i których udało się ściągnąć w obecnym oknie transferowym. Dziękuję za współpracę sztabowi. Dziękuję trenerowi Grzegorzowi Lechowi, który jest bardzo pracowity i kreatywny, myślę, że za kilka lat będzie czołowym trenerem w tym regionie i będzie mógł prowadzić „Dumę Warmii”. Dziękuję trenerowi Zbigniewowi Małkowskiemu, który jest świetnym fachowcem i swoją pracą doprowadził do tego, że bramkarze byli pewnym punktem zespołu i wielokrotnie ratowali drużynie punkty. Nie mam na myśli tu tylko Kacpra Tobiasza czy Dominika Budzyńskiego, ale także Konrada Syldatka, który wspomagał nas w treningu i drugą drużynę, z którą dotarł do finału Wojewódzkiego Pucharu Polski. Dziękuję za współpracę psychologowi, Darkowi Nowickiemu, który oceniał moją pracę, Mariuszowi Narelowi, który przygotowywał drużynę pod kątem analizy rywala. Bardzo dobrze współpracowało mi się również z kierownikiem Pawłem Głowackim i Pawłem Borowskim, który był z nami na dwóch wyjazdach. Dziękuję fizjoterapeutom, Jackowki Aptowiczowi oraz Pawłowi Załęskiemu, którzy oprócz specjalistycznej opieki, potrafili prowadzić poszczególne części treningu. Dziękuję Michałowi Czerkawskiemu, Piotrowi Czuryłło, Hubertowi Gębickiemu, Michałowi Kruszyńskiemu, Janinie Raczyńskiej, Mateuszowi Sękowskiemu, Darii Wołąziewicz, pracownikom OSiR-u oraz wszystkim, którzy pracują w Stomilu. Celowo wymieniam nazwiska, bo są to ludzie wykonujący ciężką pracę i nie powinni być anonimowi. Dobrze się tutaj czułem i będę miło wspominał ten okres. Wiem, że mój następca również będzie się tu świetnie czuł, a to jest baza do tego, aby robić dobre wyniki.
– Jeszcze raz bardzo dziękujemy trenerowi za zaangażowanie wkładane w pracę w Olsztynie i życzymy powodzenia w dalszej karierze! – napisano na koniec.
Redakcja: M. Rutynowski za Stomil Olsztyn