Po pożarze 21 osób zostało bez dachu nad głową
Trwa szacowanie strat po pożarze budynku przy ul. Powstańców Warszawskich w Elblągu.
Ogień wybuchł na strychu zabytkowej kamienicy. Z budynku ewakuowano 21 osób, w tym pięcioro dzieci, a także zwierzęta. – Uciekliśmy w nocy przed ogniem i teraz nie mamy gdzie wrócić – mówi Krystyna Rosiak, jedna z mieszkanek kamienicy.
W akcji gaśniczej udział wzięły wszystkie jednostki z Elbląga. – To była trudna akcja, bo odbywała się w nocy, poza tym mieliśmy sporo problemów na miejscu – informuje młodszy kapitan Maciej Kogut z Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu.
Ewakuowane osoby podczas akcji gaśniczej mogły skorzystać ze świetlicy pobliskiej szkoły, gdzie zapewniono im ciepłe napoje. Jak powiedział Radiu Olsztyn Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miasta w Elblągu, na miejscu natychmiast pojawili się pracownicy departamentu bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego.
Strażacy po prawie 2 godzinach ugasili pożar. Ogień na szczęście nie dostał się do mieszkań. Zostały one jednak zalane podczas akcji gaśniczej i będą wymagały remontów. Trwa szacowanie strat. Jeszcze nie wiadomo co było przyczyną pożaru. Mogło nią być zwarcie w instalacji elektrycznej.
(jzuk/bsc)