Strona główna Radio Elbląg
Posłuchaj
Pogoda
Elbląg
DZIŚ: 2 °C pogoda dziś
JUTRO: 10 °C pogoda jutro
POSŁUCHAJ

Pobiła partnera kością z zupy. 44-latka usłyszała zarzut znęcania się

Kobieta, która w czasie sprzeczki o wynik wyborów samorządowych uderzyła partnera kością wyjętą z zupy, usłyszała zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się nad nim. 44-latka przyznała się do winy, ale odmówiła składania wyjaśnień.

Prokurator nakazał kobiecie opuszczenie domu mężczyzny. Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski poinformował, że dziś po południu prokurator przedstawił kobiecie zarzut.

Podczas sprzeczki z partnerem kobieta wyjęła z zupy kość i uderzyła nią w głowę mężczyznę. Ten z raną tłuczoną głowy, trafił do szpitala. Wcześniej policja informowała, że ranę trzeba było zszyć.

Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zatrzymanej w tej sprawie pani Anecie zarzutu psychicznego i fizycznego znęcania się nad partnerem. Takie zachowanie trwało od marca ubiegłego roku, więc nieco ponad rok. Kobieta przyznała się do winy, ale odmówiła wyjaśnień. Pobicie kością zawiera się w szeroko pojętym czynie określanym jako znęcanie się

– poinformował prokurator Brodowski. W zarzucie nie wyodrębniano zdarzenia z kością, ponieważ lekarz orzekł, że obrażenia mężczyzny są lżejsze i zwolnienie potrwa mniej niż 7 dni.

We wtorek i dzisiaj policjanci pracowali w domu pary.

Kości, którą mężczyzna został uderzony nie zabezpieczono. Nie odnaleziono jej, ale z punktu widzenia materiału dowodowego zebranego w tej sprawie nie jest ona potrzebna

– powiedziała oficer prasowa policji w Bartoszycach Marta Keblis.

Prokurator Daniel Brodowski dodał, że agresorkę objęto policyjnym dozorem i nakazano jej wyprowadzenie się z domu, w którym doszło do awantury. Formalnie dom jest własnością pokrzywdzonego.

Zwyczajowo taki nakaz opuszczenia wspólnego lokum realizuje się w ten sposób, że osoba objęta nakazem pojawia się na miejscu w towarzystwie policjantów, by uniknąć eskalacji konfliktu, zabiera swoje rzeczy i opuszcza nieruchomość

– powiedział.

Ponieważ w przeszłości kobieta była już karana za znęcanie się, grozi jej kara do 7,5 roku więzienia.

Wybory, o które pokłóciła się para, nie rozstrzygnęły się w minioną niedzielę. Potrzebna jest tam druga runda.

Redakcja: B. Świerkowska-Chromy za PAP

Kłócąc się o wynik wyborów, zraniła partnera kością z zupy