Pod prąd na S7. Pomyliła kierunki, więc zawróciła na drodze ekspresowej
Jechała drogą ekspresową pod prąd, a jazdę tę uwiecznił inny kierowca samochodową kamerą. Do zdarzenia doszło w ostatnią niedzielę. Nagranie zostało przesłane na policyjną skrzynkę „Stop agresji drogowej”.
Jak powiedział nadkomisarz Krzysztof Nowacki z KMP w Elblągu, szybko ustalono kierującą, którą okazała się mieszkanka Ostródy.
Kobieta twierdziła, że jadąc S7 w kierunku Elbląga na wysokości Pasłęka zorientowała się, że powinna jechać do Ostródy, więc zawróciła na drodze ekspresowej
– powiedział.
66-latka nie była wstanie powiedzieć, ile kilometrów przejechała ruchliwą trasą pod prąd.
Policja przypomina, że jeśli kierowcy zdarzy się w ten sposób wjechać na autostradę lub drogę ekspresową, należy zatrzymać się w bezpiecznym miejscu, włączyć światła awaryjne i powiadomić służbę drogową lub policję. Te pomogą bezpiecznie wyjechać z trasy.
#StopAgresjiDrogowej
Do skrajnie niebezpiecznego zdarzenia doszło na trasie S7. Kierująca osobówką postanowiła pojechać „pod prąd” drogą ekspresową. Na szczęście w tym przypadku nie doszło do tragedii. Policjanci z #Pasłęk ustali i przesłuchali kierującą. 66-latka wkrótce ze… pic.twitter.com/1hoR0zDy5b— KWP w Olsztynie (@KWP_Olsztyn) February 6, 2025
Autor: L. Tekielski
Redakcja: A. Niebojewska