Porażka Stomilu z Jastrzębiem
Rozczarowujący, a nawet kompromitujący – tak kibice Stomilu Olsztyn oceniają wynik dzisiejszego, zaległego meczu 19. kolejki Fortuna 1. Ligi z GKS-em Jastrzębie.
Fani liczyli, że „biało-niebiescy” po ostatnim zwycięstwie w Łodzi z walczącym o awans do ekstraklasy ŁKS-em 2:0, ich ulubieńcy wygrają także z przedostatnim w tabeli GKS-em Jastrzębie u siebie. Niestety, olsztynianie ulegli i to… 0:3.
Posłuchajmy, co po meczu powiedział szkoleniowiec Stomilu Adrian Stawski.
Oddajmy teraz głos trenerowi GKS-u Jastrzębie Grzegorzowi Kurdzielowi.
Stomil miał szansę na wydostanie się ze strefy spadkowej. Pozostał w niej mając wciąż 2 punkty straty do „bezpiecznego” Zagłębia Sosnowiec. Dodatkowo musi oglądać się za siebie, bo ich dzisiejszy rywal – GKS Jastrzębie ma tylko 3 punkty straty do olsztyńskiego zespołu.
Kolejne spotkanie Stomil Olsztyn zagra ponownie u siebie. W niedzielę „biało-niebiescy” podejmą czerwoną latarnię 1. ligi – Górnika Polkowice.
Stomil Olsztyn – GKS Jastrzębie 0:3 (0:1)
0:1, 0:2 – Marek Fabry (35 k, 56 k), 0:3 – Wojciech Łaski (66)
Stomil Olsztyn: 25. Kacper Tobiasz – 10. Karol Żwir, 41. Kevin Lafrance, 28. Maciej Dampc (46, 33. Jakub Tecław), 6. Jonatan Straus – 44. Krzysztof Toporkiewicz (46, 70. Merveille Fundambu), 4. Wojciech Reiman (70, 88. Filip Wójcik), 7. Tomasz Tymosiak, 63. Jakub Kisiel (59, 11. Hubert Sobol), 13. Łukasz Moneta (81, 14. Filip Szabaciuk) – 77. Patryk Mikita
GKS 1962 Jastrzębie : 31. Bartosz Neugebauer – 4. Szymon Zalewski (83, 19. Łukasz Gajda), 20. Oliver Podhorin (23, 3. Mateusz Słodowy), 2. Mateusz Bondarenko, 30. Łukasz Zejdler – 14. Dariusz Kamiński (83, 77. Remigiusz Borkała), 13. Michał Kuczałek, 5. Władysław Ochronczuk, 10. Farid Ali, 7. Wojciech Łaski – 11. Marek Fábry (90, 21. Daniel Stanclik)
Autor: P. Świniarski
Redakcja: M. Rutynowski