Pozytywna kampania kandydata PiS
Jerzy Wilk, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Elbląga zapowiedział, że nie będzie się odnosił do zaczepek pod jego adresem, które pojawiają się w niektórych lokalnych mediach.
Na konferencji prasowej poświęconej najbliższym planom po wygranych wyborach Jerzy Wilk, przypomniał, że PiS będzie robić pozytywną kampanię, nie odnoszącą się do prywatnych spraw jego samego, czy jego kontrkandydatki z PO Elżbiety Gelert.
Przez jedną kadencję byliśmy w jednym klubie Czas na Elbląg – wspomina Jerzy Wilk. Bardzo nam się dobrze pracowało. Ja Elżbietę Gelert szanuję i lubię. Dziś rywalizujemy, ale ja działam programowo, a nie osobiście czy prywatnie – tłumaczył Jerzy Wilk
Nazwisko Elżbiety Gelert i radnych PO kilka razy padło jednak w czasie konferencji. Jerzy Wilk i przyszli radni odnieśli się do swoich zamierzeń w nowej radzie miasta i podkreślali, że tego co oni chcą zrobić nie przeprowadzi Platforma. Chodzi o konkursy na dyrektorów szkół, połączenie elbląskich szpitali, obniżkę ceny biletów i czynszów oraz poprawienie uchwał śmieciowych.
Jerzy Wilk potwierdził, że chce namówić do współpracy radnych z Komitetu Witolda Wróblewskiego i z SLD. Rozmowy trwają. (stan/bsc)