Strona główna Radio Elbląg
Posłuchaj
Pogoda
Elbląg
DZIŚ: 2 °C pogoda dziś
JUTRO: 2 °C pogoda jutro
POSŁUCHAJ

Prowincja ma swój Green Festival

Zasłyszane w tramwaju.

Zastanawiałeś się kiedyś, mieszkając w prowincjonalnym Olsztynie, czy ta prowincja jest w Tobie?
O! we mnie na pewno nie!. Mam konto na fejsie, jeżdżę zagranicę (Egipt je mi z ręki), posiadam dobry, sprowadzony niemiecki samochód oraz używam koreańskiego smartfona. Nie znoszę disco polo (z wyjątkiem Kortowiady) i nie noszę skarpet do sandałów. Oprócz Egiptu, bo tam noce są zimne. Z prowincji to jest mój sąsiad, który nosi wąsy i pijani politycy na ulicach.
W takim razie przepraszam nie jesteś z prowincji. Tylko, że prowincja to naśladownictwo i strach przed odmiennością. Myślenie, który sprawia, że powstają festiwale muzyczne jak Green Festiwal.
Co się człowieku czepiasz? Ciesz się, że cokolwiek mamy.
No tak, ale jak sobie pomyślę, że jakiś rzutki menago wymyślił zupę: weźmy znane zespoły, trochę rocka trochę nie, dodamy jakąś eko nazwę i koniecznie odrobina sportu! Wyjdzie nam, nie w kij dmuchał, festiwal. W końcu nie będą się czepiać.
Nie ma sensu ryzykować, to pierwsza edycja, później się zobaczy, może co się wymyśli.
A jaki jest sens robić coś, co na paznokieć nie wystaje poza sztampę? Choćby repertuar – wszystkie te zespoły (Hey, Rojek, Kayah) można tego lata zobaczyć w każdym mieście w Polsce. A po drugie, jaka jest idea? Zagramy koncert i będzie fajnie? Każde miasto ma swój styl – rock w Węgorzewie, jazz w Iławie, reggae w Ostródzie, a Olsztyn stawia na przekaz „jesteśmy nijacy, bo to jest lepsze od kreowania się na nie wiadomo co”.
Jak nie chcesz to nie przychodź. My się cieszymy z pierwszoligowych gwiazd w Olsztynie.
I pewnie cieszycie się, ze Nowy Jork jest daleko?
Nie, dlaczego?
Bo oni też mają Green Festival (wystarczy wpisać w Google), ale na szczęście są daleko i można nazwę pożyczyć. Zresztą nazwa jest świetna, 180 tysięcy mieszkańców miasta nie wymyśliłoby lepszej.
*
Nowyje piosnki
Rea Garvey – Can’t Say No – bardzo fajna piosenka w stylu Green, czyli folkowo, więc może za rok w Olsztynie?

Mighty Oaks – Brother – o kolejny song, akustyczny, folkowy, olsztyński – zapraszamy!

Sara Brylewska – Sztormiak – droga Saro raczej się nie załapiesz do Olsztyna. Dziwne to jakieś i nieprzebojowe. Nie ma jeszcze teledysku do utworu, więc proponuję koncert z tatą.