Przekop Mierzei Wislanej może poprawić stan środowiska
Ministerstwo Środowiska zleciło wykonanie dokumentacji przyrodniczej i środowiskowej związanej z budową kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną – poinformował Polskie Radio Olsztyn Mariusza Gajda, wiceminister środowiska.
Zbadany zostanie też stan wód po obu stronach inwestycji, czyli Zatoki Gdańskiej i Zalewu Wiślanego. Chodzi między innymi o mocno zanieczyszczone osady denne, które zostaną wybrane podczas pogłębiania torów wodnych, także na rzece Elbląg. Stan wód Zalewu Wiślanego od lat budzi zastrzeżenia. Do spłycania akwenu i kumulacji zanieczyszczeń przyczynia się człowiek. Do tego przez lata zaniedbane było pogłębianie torów wodnych.
– Paradoksalnie budowa nowej drogi wodnej może poprawić stan środowiska – uważa Urszula Kowalczyk z Instytutu Morskiego w Gdańsku. Zdanie to podziela wiceminister środowiska Mariusz Gajda, który podkreśla, że inwestycja nie należy do dużych i groźnych dla przyrody. Stan faktyczny potwierdzą badania naukowe. One też wytyczą dalsze działania chroniące środowisko.
Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz
We wtorek 13 grudnia rząd zajmie się projektem budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną.
(msta/bsc)