Reżyser filmu o Komendzie nakręcił „Doppelgänger. Sobowtór”. Kiedy premiera?
Jan Holoubek nie zwalnia tempa. Po doskonale przyjętym debiucie fabularnym „25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy” i światowym sukcesie serialu „Wielka woda” przygotowuje się do premiery kolejnego pełnometrażowego filmu.
Jego „Doppelgänger. Sobowtór” poruszy tematykę tożsamości. Czy można zatracić poczucie tego, kim się jest naprawdę? Czy udając kogoś innego, można poczuć coś prawdziwego? Premiera filmu zaplanowana jest na 24 lutego 2023. Pojawił się teaser filmu.
To historia o dwóch mężczyznach, którzy z zupełnie różnych pobudek poszukują swojej tożsamości. Przez dłuższy czas nie wiedzą o swoim istnieniu, a są nierozerwalnie złączeni od samego początku. Jeden drugiemu ukradł tożsamość, drugi jej poszukuje, jednak to ten pierwszy orientuje się, że właściwie nie wie, kim jest i że się zatracił w udawaniu kogoś innego
– opowiada o filmie Jan Holoubek.
Główne role w filmie reżyser powierzył Jakubowi Gierszałowi i Tomaszowi Schuchardtowi. Film przenosi widzów w czas przełomu lat 70. i 80., a jego akcja rozgrywa się po dwóch stronach żelaznej kurtyny równocześnie. Hans (Gierszał) żyje w tętniącym życiem Strasburgu, korzystając z możliwości, jakie daje Zachód, wtapia się w lokalną społeczność jednocześnie prowadząc działalność szpiegowską, natomiast Bitner (Schuchardt) mieszka w Sopocie, angażuje się w działalność „Solidarności” i prowadzi spokojne, rodzinne życie. Z pozoru ich życia są zupełnie inne, jednak łączy ich przeszłość oraz konieczność zmierzenia się z własnymi słabościami i namiętnościami.
„Doppelgänger. Sobowtór” to produkcja międzynarodowa z dużym rozmachem realizacyjnym. Na ekranie u boku Jakuba Gierszała, Tomasza Schuchardta zobaczymy między innymi Wiktorię Gorodecką, Katarzynę Herman i Andrzeja Seweryna, a także zagraniczne gwiazdy – Emily Kusche, Joachim Raaf, Nathalie Richard i Jessica McIntyre. Zdjęcia do filmu odbywały się w lokacjach w Warszawie, Wrocławiu, Gdyni, Gdańsku, Sopocie, Bydgoszczy, Toruniu.
Producentka Anna Waśniewska tak mówi o projekcie.
Współpraca Wschodu z Zachodem, zakazana namiętność Niemki (Emily Kusche) do Polaka (Jakub Gierszał), ryzykowne operacje śledcze – efekty kreacji aktorskich w realiach lat 70. i 80. będziemy oglądać już w następnym roku. Nathalie Richard, Joachim Raaf, Jessica McIntyre to aktorzy, którzy wystąpili u boku polskiej obsady, którą znamy i podziwiamy. Ponad 40 dni zdjęciowych, prawie 70 obiektów, około dwóch tysięcy statystów – wszystko po to, by stworzyć odpowiednią scenerię dla niezwykłej historii wyreżyserowanej przez Jana Holoubka, który już nieraz udowodnił, że potrafi wzbudzać głębokie emocje w widzach.
Autor: Ł. Adamski/mat. prasowe/Next Film
Redakcja: M. Rutynowski