Sąd przełożył rozpatrzenie protestu wyborczego
Sąd Okręgowy w Elblągu nie rozpatrzył protestu wyborczego Pawła Kowszyńskiego, kandydata z listy PiS do elbląskiej Rady Miasta.
Do sądu nie stawili się pozwani przez polityka wydawca i redaktor naczelny portalu Elbląg 24. Kolejny termin wyznaczono na piątek (24 października).
Paweł Kowszyński domaga się przeprosin i sprostowania nieprawdziwych informacji zawartych w artykule opublikowanym na stronach Elbląg 24. Chce także, aby pozwani przelali na konto Caritas Diecezji Elbląskiej 10 tysięcy złotych. Miałaby to być kara za to, że dziennikarze napisali między innymi, że jest on osobą bezrobotną zatrudnioną w szkole dla dorosłych Żak, którą prowadzi inny kandydat w wyborach z Elbląskiej Koalicji Obywatelskiej. Portal podał też nieprawdziwe informacje o wykształceniu i kwalifikacjach zawodowych Pawła Kowszyńskiego.
Przypomnijmy, Elbląg 24 przegrał już inny protest, złożony przez komitet Elbląskiej Koalicji Obywatelskiej. Odwołał się od tej decyzji do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. Nie ma jeszcze informacji, czy apelacja będzie rozpatrzona. (mstan/bsc)