Stracona szansa Indykpolu w piątym secie
Potrzeba było pięciu setów, żeby rozstrzygnąć pojedynek Steam Hemarpol Norwid Częstochowa – Indykpol AZS Olsztyn. Trudną końcówkę meczu lepiej rozegrali zawodnicy trenera Cezara Douglasa Silvy i to oni zdobyli 2 punkty. Jeden punkt jedzie do Olsztyna.
Akademicy wygrali pierwszego i trzeciego seta, drugi i czwarty padł łupem gospodarzy. Piąty set to początkowo walka punkt za punkt, następnie wyjście częstochowian na przewagę 10:7. Od tego momentu akademicy zdobyli 4 „oczka”, przy zerowym dorobku gospodarzy. Ci jednak doprowadzili do stanu po 11. Przy 11:12 Moritz Karlitzek zepsuł zagrywkę, tracąc szansę na podwyższenie przewagi i na tablicy wyników znów pojawił się remis. Częstochowianie po dwóch piłkach setowych zwyciężyli 16:14.
O komentarz do meczu poprosiliśmy trenera akademików Marcina Mierzejewskiego, kapitana olsztyńskiej drużyny Jana Hadravę, przyjmującego Indykpolu AZS Nicolasa Szerszenia oraz środowego zespołu z Częstochowy Sebastiana Adamczyka.
Posłuchaj wypowiedzi
Redakcja: K. Ośko