Strona główna Radio Elbląg
Posłuchaj
Pogoda
Elbląg
DZIŚ: 6 °C pogoda dziś
JUTRO: 4 °C pogoda jutro
POSŁUCHAJ

„To było dobre granie”. Udany sparing Stomilu przed rundą wiosenną. Olsztynianie pokonali lidera rozgrywek

Trener Stomilu Olsztyn – Piotr Zajączkowski. Fot. Artur Szczepański

Piłkarze olsztyńskiego Stomilu coraz lepiej radzą sobie w sparingach przed rundą wiosenną pierwszej ligi.

Dziś w Sopocie pokonali lidera rozgrywek Wartę Poznań 2:1 (1:0). Bramki dla Stomilu zdobyli Sam van Huffel w 13 minucie (1:1) i Jakub Mosakowski  w 75 minucie (2:1). Gola dla Warty Poznań w 59 minucie (1:1) zdobył Jakub Apolinarski.

Po meczu trener Stomilu Piotr Zajączkowski chwalił swój zespół.

Mogliśmy jeszcze strzelić ze 2 bramki po dobrych kontrach, ale też mogliśmy stracić. To było dobre granie na 3 tygodnie przed ligą. Teraz wybieramy się na trzy sparingi do Nieborowa. Sam van Huffel to dobry zawodnik po to przyszedł do Stomilu żeby strzelać bramki. Cieszymy się, że jest w Stomilu.

00:00 / 00:00

Pierwszego gola dla Stomilu zdobył wczoraj holenderski pomocnik Sam van Huffel. Jak mówi, coraz lepiej czuje się w Olsztynie.

TŁUMACZENIE:

– To jest moja pierwsza wizyta w Polsce.
– Na razie jest super, choć trenowaliśmy głównie na syntetycznej nawierzchni, co nie jest fajne. Na szczęście teraz przechodzimy na trawę. (…) Jestem bardzo rodzinnym gościem. Lubię spędzać czas z rodziną. Pierwsze 3-4 dni były trudne, bo tęskniłem za bliskimi. Na szczęście na kilka dni odwiedził mnie tata, dostałem mieszkanie, służbowy samochód, w zespole zostałem ciepło przyjęty, więc jest naprawdę fajnie.
– Ale nie jesteś tu sam. Robbert Andringa – siatkarz AZSu mówił, że zaprosił cię na kawę…
– Dokładnie! Napisał do mnie na Instagramie, więc w wolnej chwili się umówimy. To bardzo miłe.
– A jak wygląda twoja komunikacja w zespole?
– Asystent trenera mówi po angielsku, kilku zawodników również. Ale język piłkarski jest prosty: lewa, prawa, presja, podejdź do piłki – to proste. Ale myślę o nauce podstaw języka polskiego i bardzo mi się ta perspektywa podoba.
– Musisz porozumiewać się z drużyną, mówisz, że język piłkarski jest prosty, ale czy takie proste będzie przebicie się do pierwszego składu? Taki masz cel?
– Po to tu jestem. Nie przyjechałem, żeby siedzieć na ławce. BĘdę walczył.
– Dlaczego Polska?
– Chciałem wrócić na poziom seniorski. Nadarzyła się okazja, więc stwierdziłem, że to znakomita przygoda. A ja lubię przygody.

 

Autor: M.Świniarski
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy