Trzy punkty pozostają w Elblągu. Szczypiornistki z Kram Startu wygrały
KRAM Start pokonał z KPR Jelenia Góra. Po bardzo słabym meczu elbląskie szczypiornistki wymęczyły zwycięstwo 28:25.
Druga trener Justyna Stelina chwaliła zespół KPR i próbowała usprawiedliwiać swoje podopieczne.
Zespół z Jeleniej Góry pokazał kawałek fajnej piłki. Jest to waleczna drużyna, która słynie z tego, że walczy do ostatnich minut. Myślę, że dziewczyny były trochę mentalnie zmęczone po tym trudnym okresie, bo mieliśmy naprawdę mocny początek. Tutaj szukałabym przyczyny pokazania się z nie najlepszej strony. Najważniejsze, że punkty zostały w Elblągu. Cieszmy się z tego, co mamy. Teraz zasłużona przerwa i gramy dalej.
W podobnym tonie o meczu mówiła kapitan zespołu Joanna Waga.
Jak oglądałyśmy wideo, to widziałyśmy, że jest to zespół, który gra bez kompleksów. Biegają bardzo fajnie. Myślę, że są dosyć dobrze poukładanym zespołem. Teoretycznie słabszym, ale tutaj nie przyjechały w roli faworyta. Grały na luzie, bo nie miały nic do stracenia. Za to nam grało się bardzo ciężko. Nie jesteśmy jeszcze na tyle zgrane, popełniamy proste błędy. Stąd wkrada się ta nerwowość i wynik jest taki, jaki jest.
12 Bramek dla Startu zdobyła niezawodna Sylwia Lisewska. Teraz w rozgrywkach nastąpi przerwa dla reprezentacji. Na parkiety zespoły wrócą 7 października. Kram Start czeka trudna przeprawa z Metraco Zagłębiem w Lubinie.
Autor: J. Salmonowicz
Redakcja: A.Podbielska