W jeziorze Martwym pod Elblągiem utonął 20-letni mężczyzna
Tragiczny finał kąpieli w miejscu, w którym nie wolno pływać. 20-latek jest pierwszą w tym roku ofiarą wody w powiecie elbląskim.
– Jego koledze udało się wyjść z wody o własnych siłach. To on powiadomił służby ratunkowe, które natychmiast zaczęły akcję poszukiwawczą – wyjaśnia komisarz Krzysztof Nowacki, oficer prasowy elbląskiej komendy. Przez 3 godziny nurkowie szukali ciała mężczyzny. Sprawę bada policja, prokurator zlecił sekcję zwłok ofiary.
Kąpiel w miejscach zabronionych czy niestrzeżonych to codzienność. Zakaz kąpieli dotyczy rzeki Elbląg, jeziora Druzno i jeziora Martwego. Na plażach Zalewu Wiślanego też nie powinno się ryzykować, bo nie ma jeszcze wyznaczonych kąpielisk ani ratowników. To samo dotyczy Bałtyku. W długi weekend kilka osób utonęło w morzu na plażach Mierzei Wiślanej.
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: BSChromy