Wilfredo Leon zadebiutował w biało-czerwonych barwach. Marcin Możdżonek: Nasza reprezentacja tylko i wyłącznie na tym zyska
Wielkimi krokami zbliża się siatkarski turniej kwalifikacyjny do Igrzysk Olimpijskich w Tokio. W gdańskiej ERGO Arenie zmierzymy się z reprezentacjami Tunezji, Francji i Słowenii.
Trener Polaków – Vital Heynen na pewno będzie miał do dyspozycji Wilfredo Leona. Kubańczyk niedawno zadebiutował w biało-czerwonych barwach podczas spotkań towarzyskich z Holandią. Mieć Leona w zespole to wielka przewaga. Tak twierdzi były środkowy reprezentacji Polski i AZS-u Olsztyn, a obecnie Asseco Resovii Rzeszów – Marcin Możdżonek, który spędza wakacje w stolicy Warmii i Mazur:
Jego debiut jest kontrowersyjny w naszym siatkarskim środowisku. Wilfredo Leon to jednak siatkarz o nieocenionych umiejętnościach technicznych, siatkarskich. To także niesamowita siła w ataku. Leon jest zawodnikiem kompletnym, jeden z najlepszych na świecie. Nasza reprezentacja tylko i wyłącznie na tym zyska. Jeśli chodzi o mnie, jestem jeszcze na urlopie, w przerwie między sezonami. Jest to aktywny wypoczynek, ćwiczę w siłowni, rozegrałem turniej koszykówki 3×3 w mojej byłej szkole. Było bardzo przyjemnie.
Przypomnijmy, gdański turniej kwalifikacyjny do Igrzysk Olimpijskich rozpoczyna się 9 sierpnia.
Autor: P. Świniarski
Redakcja: A. Dybcio