Wojewódzki Puchar Polski pod znakiem niespodzianek
W środę ciąg dalszy drugiej rundy piłkarskiego wojewódzkiego Pucharu Polski. Mamy kilka niespodzianek.
Tęgie lanie dostała czwartoligowa Granica Kętrzyn. Przegrała ze Śniardwami Orzysz 1:5. Odpadła również Tęcza Miłomłyn, która uległa 3:6 Barkasowi Tolkmicko. Polonia Lidzbark Warmiński wygrała 6:3 z Polonią Pasłęk, natomiast Jordan Kazanice pokonał 2:1 Unię Susz, zaś Mamry Giżycko 2:0 Mazura Ełk. MKS Korsze z kolei pokonał 4:2 Żagiel Piecki.
Rezerwy Sokoła Ostróda przegrały z Kormoranem Zwierzewo 0:7. – Wynik to nie jest niespodzianka, ale to nie jest dla nas zaskoczenie – mówi dyrektor sportowy klubu, Jarosław Kotas:
Po dogrywce rezerwy Stomilu Olsztyn wygrały z miejscową Warmią 3:2, a Jeziorak Iława pokonał na wyjeździe GKS Wikielec 4:2.
Po tej rundzie poznamy dwunastu zwycięzców, do których w kolejnej rundzie dołączy czterech III-ligowców, czyli Concordia Elbląg, Huragan Morąg, Znicz Biała Piska i Sokół Ostróda. Tytułu broni Concordia Elbląg.
Autor: K. Piasecka
Redakcja: A. Dybcio