Wygrali ze spadkowiczami. Niespodzianki w II lidze
W Elblągu najpierw do dymisji podał się zarząd klubu, a potem – skazywani na porażkę piłkarze urwali punkt faworytowi z Chojnic.
Olimpia zremisowała z Chojniczanką 0:0 i ma wreszcie jakąś zdobycz na swoim koncie.
W elbląskim zespole do 72. minuty grał Michał Ressel
Niespodziankę sprawili również piłkarze Sokoła Ostróda – beniaminka tegorocznych rozgrywek. Na wyjeździe pokonali spadkowicza z pierwszej ligi – Olimpię Grudziądz 4:0, która w tym momencie z trzema punktami znajduje się na szarym końcu tabeli. Gospodarze od 70. minuty grali w 10 po czerwonej kartce Samuela Hernandeza.
– Bardzo zależało nam na tej wygranej – mówi trener mazurskiej drużyny, Piotr Jacek
Dwie bramki strzelił Dawid Wolny, napastnik Sokoła
Sokół Ostróda zajmuje 9. miejsce w ligowej tabeli, a Olimpia Elbląg przedostatnią, 18. lokatę.
Autor: M. Świniarski/K. Piasecka
Redakcja: K. Piasecka