Z parkietu do polityki? Co słychać u siatkarskiego mistrza świata?
Marcin Możdżonek. Fot. FB sportowca
Mistrz świata, wielokrotny medalista mistrzostw Polski i były zawodnik m.in. olsztyńskiego AZS-u – Marcin Możdżonek – znakomicie odnalazł się po zakończeniu sportowej kariery.
Choć jest łączony z polityką, to zdecydowanie bardziej woli udzielać się społecznie. Czy jednak zobaczymy go również w świecie polityków?
Oprócz działalności biznesowej, nie chciałem do końca tracić kontaktu ze sportem. Nie mogłem sobie pozwolić na to, żeby być trenerem. Założyłem fundację i przez nią się realizuję. Organizuję treningi, turnieje. Polityką interesowałem się od zawsze. Po zakończeniu kariery mogę sobie pozwolić na komentowanie. Wcześniej gdy byłem zawodnikiem uznałem, że może lepiej się nie wypowiadać publicznie na pewne tematy. Teraz wolno mi trochę więcej. Na razie politykę odkładam na bok. Mam bardzo dużo do robienia – i w biznesie, i w fundacji, i rodzinnie, bo mam dwóch małych synów, w których procesie wychowania chcę uczestniczyć, więc na razie te rzeczy odkładam na bok.
Autor: M.Świniarski
Redakcja: Ł.Sadlak
