Zagrożenie powodziowe na Żuławach Elbląskich. Gmina rozważa wprowadzenie dyżurów służb kryzysowych
Po wczorajszym silnym wietrze mocno podniosły się wody na Żuławach Elbląskich. Wszystkie rzeki są w górnej granicy stanów wysokich. Podobnie jest na południowym brzegu Zalewu Wiślanego. A Jezioro Druzno przekroczyło stan ostrzegawczy.
Na razie nie ma żadnych uszkodzeń wałów, ani podtopień. Utrzymuje się wysoki stan Bałtyku, co utrudnia odpływ wód z Zalewu Wiślanego, a także samych Żuław.
Władze najbardziej zagrożonych gmin boją się powodzi, bo o tej porze roku jest zwykle duże zagrożenie, szczególnie przy sztormie na Bałtyku.
Gmina Elbląg rozważa wdrożenie dyżurów służb kryzysowych – powiedział wicewójt Zygmunt Tucholski. W gminie Markusy też nie śpią spokojnie. Problemy wciąż są te same: zamulenie rzek, niekoszenie roślinności na wałach czy w rowach, a także wszechobecne bobry – podkreśla wójt Dorota Wasik. We wszystkich gminach prowadzony jest monitoring miejsc zagrożonych.
Przypomnijmy, że rok temu o tej porze żuławskie gminy walczyły z wielką wodą. Zagrożenie pojawiło się po ulewach, a potem po cofce i silnych wiatrach. Skutki tamtych wydarzeń zostały naprawione przed końcem zeszłego roku.
Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: A. Dybcio