Zakończyło się wyławianie śniętych ryb z rzeki Dzierzgoń
Elbląski okręg Polskiego Związku Wędkarskiego wyłowił ponad 700 kg ryb. W tej chwili trwa badanie przyczyn i szukanie sprawcy zatrucia rzeki. To czwarta w czasie czterech lat tak duża katastrofa ekologiczna na żuławskich akwenach.
Przypomnijmy- w elbląskim sądzie trwa proces w sprawie tej największej – czyli zatrucia jeziora Druzno i rzeki Wąskiej. Wtedy padły tam dwie tony ryb i wiele innych wodnych zwierząt. W ciągu ostatnich dni z Dzierzgoni wyłowiono 721 kilogramów ryb z siedemnastu gatunków, w tym jednego chronionego.
W kilku miejscach na skażonym odcinku rzeki pobrane zostały próbki wody. Będą badane niezależnie w trzech miejscach, przez różne instytucje i laboratoria. Wyniki powinny być znane w najbliższych dniach.
Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz.
Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: A. Dybcio