Strona główna Radio Elbląg
Posłuchaj
Pogoda
Elbląg
DZIŚ: 5 °C pogoda dziś
JUTRO: 10 °C pogoda jutro
POSŁUCHAJ

Zaplecze ekstraklasy nie dla Stomilu. Zdecydowały rzuty karne

Fot. M. Hapunik

Stomil Olsztyn przegrał po rzutach karnych z Motorem Lublin w finałowym meczu barażowym i nie awansował do Fortuna 1. ligi. Podopiecznych Szymona Grabowskiego przez cały mecz niósł doping kompletu ponad 4 tys. kibiców zgromadzonych na stadionie.

Motor Lublin przyjechał do Olsztyna pobudowany ostatnią wygraną z wyżej notowaną Kotwicą Kołobrzeg. Przypomnijmy, że w środę lublinianie wygrali w Kołobrzegu po dogrywce 2:1. Natomiast Stomil pewnie pokonał przed własną publicznością Wisłę Puławy 3:1.

O randze meczu świadczyła także obsada sędziowska, której przewodził Jarosław Przybył, na co dzień arbiter prowadzący mecze w ekstraklasie.

W pierwszej połowie oba zespoły cierpliwie budowały akcje. Michał Karlikowski zmarnował niemal pewną sytuację w 17. minucie, a w 28. minucie Maciej Spychała trafił w słupek. Motor wyszedł na prowadzenie w 36. minucie po strzale lubelskiego skrzydłowego – Filipa Wójcika.

Druga połowa zaczęła się od ataków zarówno gospodarzy, jak i gości. W 60. minucie bramce rywala zagroził Hubert Krawczun, ale trafił prosto w ręce Łukasza Budziłka. Olsztynianie wrócili do gry w 66. minucie po fantastycznej akcji i strzale kapitana Karola Żwira.

Po 90. minutach był remis 1:1. O wyniku spotkania nie zdecydowała jednak dogrywka. Drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartę, dostał doświadczony Sebastian Rudol w 100. minucie. Stomil nie wykorzystał przewagi i o awansie zdecydowały karne.

Rafał Król zmylił w pierwszej próbie Jakuba Mądrzyka. Później fatalnie przestrzelił Piotr Kurbiel. Na 2:0 pewnie trafił Kamil Rozmus. Następnie Łukasza Budziłka pokonał Shun Shibata. W zespole gości jako trzeci perfekcyjnie trafił Filip Wójcik. Pomylił się także Caetano. Wynik spotkania ustalił zatem Michał Żebrakowski.

Tym samym Motor po 13 latach wrócił na zaplecze ekstraklasy.

– Oba zespoły powinny zagrać w 1szej lidze – przyznał po meczu trener Motoru, Goncalo Feio

00:00 / 00:00

Wynikiem rozczarowany był szkoleniowiec Stomilu, Szymon Grabowski

00:00 / 00:00

Wcześniej bezpośredni awans do 1. ligi zapewniły sobie dwie najlepsze drużyny sezonu – Polonia Warszawa i Znicz Pruszków.

Fot. Ł. Kozłowski

Autor: K. Piasecka/Ł. Sadlak/P. Świniarski