Strona główna Radio Elbląg
Posłuchaj
Pogoda
Elbląg
DZIŚ: 10 °C pogoda dziś
JUTRO: 7 °C pogoda jutro
POSŁUCHAJ

45 lat temu robotnicy wyszli na ulice Elbląga

Grudzień 1970 – Czołgi na ulicach Elbląga. Fot. IPN

Strajki grudnia 70′ miały nie tylko ekonomiczne podłoże – przypomina prezes Instytutu Pamięci Narodowej Łukasz Kamiński.

14 grudnia 1970 roku na ulice wyszli robotnicy. Tragiczne wydarzenia rozegrały się w Gdańsku, Gdyni, Elblągu, Szczecinie i Słupsku. Zginęły wtedy 44 osoby, a ponad 1100 zostało rannych. Aresztowano prawie 3 tysiące osób.

Łukasz Kamiński przypomina, że protesty były odpowiedzią na zaostrzenie polityki ekonomicznej przez komunistyczne władze.

00:00 / 00:00

Prezes IPN dodaje, że nie chodziło wtedy, tylko o postulaty socjalne.

00:00 / 00:00

Komunistyczne władze zdecydowały się na siłowe tłumienie protestów. 17 grudnia w „czarny czwartek” doszło do masakry w Gdyni, gdzie wojsko i milicja otworzyły ogień do robotników, którzy w odpowiedzi na apel wicepremiera PRL Stanisława Kociołka, przyjechali rano do pracy w stoczni. Zginęło wtedy 18 osób.

Mimo próby osądzenia odpowiedzialnych za tragedię w 1970 roku, nikt nie poniósł odpowiedzialności. W kwietniu 2013 roku sąd wydał wyrok, w którym uznał za „bezprawną i przestępczą” decyzję władz PRL o użyciu broni przeciw robotnikom na Wybrzeżu. Wicepremier PRL Stanisław Kociołek został jednak uniewinniony z zarzutu kierowniczego sprawstwa zabójstwa.

(iar/kan/łw)