Strona główna Radio Elbląg
Posłuchaj
Pogoda
Elbląg
DZIŚ: 6 °C pogoda dziś
JUTRO: 6 °C pogoda jutro
POSŁUCHAJ

Akademicy wygrywają w Suwałkach. AZS lepszy od Ślepska

fot. indykpolazs.pl

Indykpol AZS Olsztyn pokonał na wyjeździe Ślepsk Malow Suwałki 3:1 (25:19, 28:26, 19:25, 25:14) w 15. kolejce siatkarskiej PlusLigi.

Premierowa odsłona rozpoczęła się od gry punkt za punkt. Żaden z zespołów nie był w stanie wypracować większej przewagi. Skutecznie punktowali atakujący obu zespołów, Bartłomiej Bołądź i Damian Schulz. Przy stanie 12:11 dla Ślepska, Akademicy zdobyli kilka punktów z rzędu po ataku Rubena Schotta i dwóch asach serwisowych Dmytro Teryomenki. AZS włączył kolejny bieg, powiększając przewagę po kolejnych kontrach. Gospodarze nie mieli jednak zamiaru oddawać seta bez walki. Po serii świetnych zagrywek Marcina Walińskiego suwałczanie zbliżyli się na 2 punkty. Po chwili Indykpol opanował sytuację, wygrywając seta 25:19.

W drugiej partii olsztynianie od początku uzyskali przewagę, głównie dzięki znakomitemu przyjęciu i bezbłędnemu w ataku Schulzowi. Z czasem jednak siatkarze z Suwałk dogonili Akademików i podobnie jak na początku pierwszego seta, zaczęła się walka punkt za punkt. AZS po wojnie nerwów w końcówce wygrał drugiego seta 28:26 (mimo przewagi 24:21), prowadząc już 2:0.

Obraz gry w trzeciej odsłonie uległ zmianie. Gospodarze otrząsnęli się, wróciła skuteczność w ataku i dobre przyjęcie zagrywki. Z kolei Akademicy popełnili zbyt dużo błędów, dzięki czemu Ślepsk utrzymywał kilkupunktową przewagę, triumfując 25:19.

Od początku czwartego seta Indykpol AZS wyszedł na wysokie, dochodzące nawet do 10 oczek prowadzenie, od początku kontrolując przebieg partii. Drużyna Ślepska zaczęła seryjnie popełniać błędy, nawet najlepszy w zespole gospodarzy Bołądź. Z kolei Akademicy nic sobie z tego nie robili, grając swoje. Podopiecznym Daniela Castellaniego wychodziło prawie wszystko. Ostatecznie zespół z Olsztyna pokonał Ślepsk w czwartej odsłonie 25:14, wygrywając cały mecz 3:1.

MVP spotkania został przyjmujący AZS-u, Wojciech Żaliński.

Fot. plusliga.pl

A. Dybcio