Aquasfera gościła najlepszych pływaków w płetwach
W Olsztynie rozegrano finał Pucharu Świata w Pływaniu w Płetwach.
Finswimming to niszowa dyscyplina w Polsce. Jej głównym atutem jest jednak widowiskowość i szybkość pokonywania toru. Do stolicy Warmii i Mazur przyjechali najlepsi zawodnicy z 20 krajów.
Wysoko w klasyfikacji generalnej jest Sonia Bochyńska z klubu Toruńczyk Toruń, która jeszcze niedawno reprezentowała Polskę w pływaniu tradycyjnym. Mimo, że nie ukończyła swojego wyścigu na 200 metrów bi-fins, czyli w płetwach tradycyjnych, nie straciła szansy na zajęcie dobrej lokaty na koniec cyklu.
Na tym samym dystansie – wśród mężczyzn – drugie miejsce zajął Jakub Jarolim z Czech. Do wyścigu przystąpił z najlepszym czasem.
(Tłumaczenie: W swoim wyścigu byłem pierwszy, ale w klasyfikacji całej konkurencji zająłem drugie miejsce. W sierpniu mieliśmy Mistrzowa Europy i od tego czasu nie trenowaliśmy. To był pierwszy duży start po tej długiej przerwie, dlatego jestem całkiem zadowolony z wyniku).
Jakub Jarolim
(rozmawiała Karina Ośko)
(kośk/łw)