Arka za mocna dla Rominty, ale jedną bramkę straciła
Niestety niespodzianki nie było, ale i tak kibice, którzy przyszli na gołdapski stadion z pewnością nie żałowali.
Miejscowa 4-ligowa Rominta przegrała w pierwszej rundzie Pucharu Polski z ekstraklasową Arką Gdynia 1:4. Honorową bramkę dla gospodarzy w doliczonym czasie gry zdobył Michał Mościński. Mimo wysokiej porażki trener Rominty – Paweł Kołłątaj nie był zawiedziony, a wręcz przeciwnie – z optymizmem patrzy w przyszłość:
Przygoda się skończyła, choć chcieliśmy, żeby trwała jak najdłużej. Trochę szkoda, ale jesteśmy zadowoleni. Gratuluję chłopakom. Powiedziałem im, że trzeba wyciągnąć wnioski z tego meczu – z tego, jak straciliśmy bramki i z tego, jak grała Arka, po to, by może wykorzystać je w lidze. Udało nam się strzelić bramkę, a Wiśle Kraków nie udało się tego zrobić w lidze.
Arka Gdynia w 1/6 Pucharu Polski zmierzy się z Olimpią Zambrów. Rywalem Stomilu Olsztyn w tej fazie rozgrywek będzie natomiast Ruch Chorzów. Mecze kolejnej rundy Pucharu Polski zaplanowano na 9-11 sierpnia.
(psw/kos)