Braniewo: radni zablokowali likwidację ośrodka sportu
Radni Braniewa nie zgodzili się na likwidację Miejskiego Ośrodka Sportu i włączenie go w struktury Urzędu Miasta.
Dwóch radnych zarzuciło burmistrz Braniewa Monice Trzcińskiej próby „zastraszenia”. Projekt uchwały zakładał likwidację MOS i przekazanie jego zadań wieloosobowemu stanowisku do spraw sportu, kierowanemu przez koordynatora. Miałoby to dać około 180 tysięcy złotych rocznie oszczędności na etatach: dyrektora, sekretarki i księgowej.
Przed głosowaniem odczytano oświadczenie, pod którym podpisało się 12 radnych z Naszego Braniewa i Porozumienia Samorządowego. Czytamy w nim, że nie zgadzają się na próby nacisku na radnych i potępiają je. Chodziło o wiceprzewodniczącego rady Jacka Gawrysia i radnego Tomasza Klimczaka. Pierwszy z nich, który pracuje w podlegającej miastu Administracji Budynków Komunalnych, miał dostać propozycję obniżenia poborów. Drugi – decyzją burmistrz – przestał być trenerem piłkarskiej drużyny dziecięcej.
Radni poprosili burmistrz Monikę Trzcińską, by wycofała projekt uchwały w obawie, że w zaistniałej sytuacji głosowanie może być nieobiektywne. Tak się jednak nie stało i projekt likwidacji Miejskiego Ośrodka Sportu w Braniewie został poddany pod głosowanie. 12 radnych zagłosowało przeciw, a dwóch było „za”.
(kan/andrea/bsc)