Choroba Haff pod kontrolą. Ryby z Zalewu Wiślanego bezpieczne do spożycia
Zakończono dochodzenie epidemiologiczne w sprawie przypadków choroby Haff na Pomorzu i Warmii. Dziesięć osób było hospitalizowanych, jednak eksperci uspokajają – ryby z Zalewu Wiślanego są bezpieczne do spożycia.
Choroba Haff – nazywana też chorobą Zalewu Wiślanego – wystąpiła w maju tego roku u dziesięciu osób na terenie województw pomorskiego i warmińsko-mazurskiego. Jedna z nich wymagała dializoterapii. Wszyscy pacjenci zakończyli już leczenie szpitalne.
Próbki ryb pochodzące z regionu zbadano w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w Puławach. Wyniki nie wykazały obecności niebezpiecznych związków – takich jak metale ciężkie, pestycydy czy toksyny.
W związku z brakiem nowych przypadków zachorowań oraz pozytywnymi wynikami badań dochodzenie epidemiologiczne zostało zakończone.
Służby sanitarne – pod kierownictwem wojewodów, Głównego Inspektora Sanitarnego i inspektorów weterynaryjnych – zapewniają jednak, że sytuacja będzie nadal prewencyjnie monitorowana. Ryby z Zalewu Wiślanego można bezpiecznie spożywać – informują służby. Mimo to eksperci zalecają rozwagę i przypominają, że choroba Haff choć rzadka, może być groźna w skutkach.
Posłuchaj relacji Anety Pastuszki
Autor: A. Pastuszka
Redakcja: P. Jaguszewski