Dariusz Molski: stawiamy na ciężką pracę i to musi przynieść efekty
Co prawda szczypiorniści Warmii Energa Olsztyn utrzymali się na zapleczu PGNiG Superligi, jednak z pewnością o większości roku 2022 będą chcieli jak najszybciej zapomnieć.
Olsztynianie od kilku kolejek okupują ostatnie miejsce w tabeli, a w pierwszej części trwającego sezonu wygrali zaledwie 2 mecze, a przegrali 10.
– Stawiamy teraz na ciężką pracę i to musi przynieść efekty – zapowiada trener Warmii Energa, Dariusz Molski.
Kolejne ligowe spotkanie Warmia Energa Olsztyn zagra w ostatni weekend stycznia. W hali w Biskupcu Warmiacy podejmą Padwę Zamość.
Autor: P. Świniarski
Redakcja: K. Ośko