Droższy wywóz śmieci w Elblągu. Podwyżka najbardziej dotknie osoby, które nie segregują odpadów
W Elblągu wchodzi w życie podwyżka stawek za wywóz odpadów. Mieszkańcy będą płacić o 30 procent więcej.
Władze miasta tłumaczą, że już trzeci rok z rzędu muszą dopłacać do całego systemu, a to nie jest zgodne z przepisami. Do tego doszła opłata środowiskowa, która urealnia stawki za śmieci w związku z wyższymi kosztami składowania, energii i transportu oraz zmusza do selekcjonowania odpadów.
Podwyżka najbardziej dotknie osoby, które nie segregują odpadów. Jeszcze w lutym płaciły 16 złotych 63 grosze, teraz jest to już 21 zł 60 groszy. W przypadku osób, które selekcjonują śmieci koszt wywozu wzrósł z 9 złotych 50 groszy do 12 zł 30 groszy.
To zabieg konieczny, inaczej byłoby to działanie na niekorzyść miasta
– tłumaczy prezydent Elbląga Witold Wróblewski.
Przeciwni podwyżce byli radni opozycji, którzy domagali się uporządkowania systemu.
Podwyżka jest ostatnim rozwiązaniem, które powinno być proponowane Radzie Miasta
– uważa radny PiS Paweł Kowszyński.
W Elblągu około 90 procent mieszkańców deklaruje segregację odpadów, ale nie wszyscy umowy dotrzymują. Co roku do Zakładu Utylizacji Odpadów w Elblągu trafia prawie 77 tysięcy ton odpadów z miasta i okolicznych gmin. Jedna trzecia z nich zostaje na składowisku, reszta jest przetwarzana.
Autor: M.Stankiewicz
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy